Nie pozwól aby przepadły stare fotografie, filmy czy pamiętniki! Podziel się nimi ze wszystkimi Polakami i przekaż do zasobów Archiwum Narodowego IPN!
OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2

Chanuka / Hanukkah / חנוכה

Kolejne władze III-ej Rzeczpospolitej przyzwyczaiły nas, że oficjalnie obchodzą święta żydowskiej Chanuki i paradują w nakryciach głowy symbolizujących tożsamość żydowską tj. jarmułkach, lub – jak popularnie mówiło się w dawniejszych czasach – myckach.

Według mnie jest to postępowanie skandaliczne, oficjalnym przedstawicielom władz i administracji a do tego publicznie nie wolno tak postępować. Na ten problem zwrócili uwagę młodzi ludzie, ogólnie nazywani Narodowcami, gdy demonstrowali pod Pałacem Prezydenckim przy okazji podpisywania nowelizacji ustawy o IPN na początku 2018 r. Pojawiło się tam m.in. hasło na transparencie „zdejmij jarmułkę, podpisz ustawę” a lider Ruchu Narodowego, poseł Robert Winnicki zaapelował do prezydenta, aby „nie zwlekał dłużej z podpisywaniem tej ustawy” i „Niech rząd w stanie z kolan”.
Niestety, Pan Prezydent Duda, nie tylko nie wstał z kolan ale padł na twarz przed Żydami i ustąpił w sprawie ustawy o nowelizacji ustawy o IPN, zgodnie z życzeniami Izraela i różnych gremiów żydowskich ze Stanów Zjednoczonych. Ta demonstracja i te hasła wywołały wielki klangor potępienia „salonu” i to nie tylko lewicowego ale i tzw. prawicowego, głosy oburzeni a nawet żądania działania prokuratora. No i typowe wrzaski nawiązujące do okresu międzywojennego jak to Żydzi w II-ej RP byli prześladowani, co jest absolutną bzdurą. Żydzi w II RP byli równoprawnymi obywatelami, bogacili się, mieli nadreprezentację w handlu, w korporacjach prawniczych, wymiarze sprawiedliwości itd. Ilość Żydów w Polsce przewyższała ich ilość w całej Europie a konflikty większe czy mniejsze są nawet w rodzinach. To w takim razie należy się zapytać a co z wolnością słowa? Przyzwyczajenie i tresura medialna robi swoje. Jak na różnych marszach, w mediach papierowych i elektronicznych ubliża się i obraża w sposób nawet wulgarny symbole religii katolickiej i symbole patriotyczne Polaków to brak takiego potępienia. Nawet jak w filmach czy różnych spektaklach, nazywanych artystycznymi, w sposób obsceniczny też ubliżają naszej godności to brak nie tylko potępienia ale wręcz te osoby są uwielbiane. Nazywane są te osoby „skandalistami” zapraszane do studiów telewizyjnych itp.

Należy zwrócić uwagę, że ci „artystyczni” twórcy – skandaliści nie robią takich odważnych dzieł czy skandali w stosunku do islamu czy religii żydowskiej. Najbardziej bulwersuje fakt, że to jest najczęściej robione za pieniądze z budżetu centralnego czy samorządowego. Wiadomo że za obrazę islamu to można stracić głowę a Żydzi to dobrze zorganizowana grupa i takiego skandalistę „wygumkują” z przestrzeni publicznej i wówczas może sobie robić te skandale w swoim domu przed lustrem.

U nas występuje zjawisko uprzywilejowania mniejszości żydowskiej, ukraińskiej i niemieckiej w stosunku do Polaków. No i oczywiście tzw. mniejszości różnych modnych dewiacji seksualnych, które w nachalny sposób dążą do tego by dewiacje seksualne stały się normą obowiązującą. Wyraża się to w tym że Polaków można obrażać ale te mniejszości to „święte krowy”. Odbywa to się pod hasłami walki z ksenofobią, tak w tej nowomowie nazywa się patriotyzm, nacjonalizmem, rasizmem itd., itp. Jak jest konflikt to od razu media atakują Polaka. Można zrozumieć naszą gościnność ale osoba której pozwalamy mieszkać w naszym domu nie powinna nadużywać tej gościnności a tym bardziej nas atakować i kłamliwie oczerniać przed całym światem.

Problem obchodzenia święta Chanuki i zakładania na głowę jarmułek przez prezydenta, premiera, posłów itd. uważam za niedopuszczalny. Obchody święta Chanuki, tj. uroczyste, oficjalne zapalenie świec chanuki w Pałacu Prezydenckim rozpoczął prezydent L Kaczyński w 2007 r. W Izraelu nie obchodzą naszych świąt Bożego Narodzenia czy Wielkanocne, nie wieszają na piersiach krzyży z Męką Pańską, jak to jest z tą równowagą i wzajemnością? Żydzi nie byli nigdy współgospodarzami naszej Ojczyzny, współgospodarzami byli Litwini. Diaspora żydowska od paru wieków żyła na naszej ziemi, ale obok nas. Nie ulegli polonizacji, mieszkali z własnego wyboru w osobnych dzielnicach miejskich, według własnych zasad zachowując swoja wiarę, obyczaje i mentalność. Nawet mieli własne sądy (rabinackie), niezależne od struktur państwowych. A najważniejsze w chwilach przełomowych zagrożeń dla naszego państwa, najczęściej opowiadali się przeciwko Polsce, tak było wielokrotnie w ubiegłym stuleciu. Tym bardziej takie fetowanie Żydów w naszym państwie jest żenujące i niezrozumiałe.

10 grudnia 2015 r. odbyła się Chanuka w Pałacu Prezydenckim z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i jego małżonki Agaty Kornhauser-Dudy oraz dostojników żydowskich, gdzie uroczyście zapalono świece chanukowe. Pan Prezydent Duda powiedział m.in. „Chciałbym, żeby też płomień chanukowych świec świecił na całą Rzeczpospolitą”. W związku z powyższym należy postawić pytanie, czy Pan Prezydent Duda dąży do tego by Polska stała się prowincją Izraela? Ponadto jako taki zwykły „katolik ludowy” stawiam sobie pytanie, czy ten Prezydent Duda który sprawia swym zachowaniem wrażenie gorliwego katolika czy tak naprawdę jest już heretykiem, czy bluźniercą? W kościołach śpiewamy „Matko Boska, Królowo Polska…Od Bałtyku po gór szczyty kraj nasz płaszczem Twym okryty” a św. Jan Paweł II-i wskazując na Giewont krzyczał „Brońcie krzyża” a tu Pan Prezydent III-ej Rzeczpospolitej Duda dąży do tego żeby nad tymi naszymi polskimi i religijnymi symbolami świeciły symbole żydowskie – świece chanukowe. Znamienne jest też, że nie potępia takiego zachowania Episkopat Polski.

Następnie, jak poinformował portal jewish.pl prawie sto osób wzięło udział w zapaleniu piątej świecy chanukowej w siedzibie parlamentu w dniu 28 grudnia 2016 roku (w kalendarzu żydowskim przełom 5776-5777 roku). Uczestnicy protestów z dwóch stronach barykady, wicemarszałkowie Sejmu Ryszard Terlecki i Małgorzata Kidawa-Błońska, posłowie Michał Szczerba i Cezary Grabarczyk mieli wspólny punkt odniesienia ponad podziałami politycznymi, które w sejmowej sali goszczącej ogromny żydowski świecznik przestały ich obowiązywać. Po raz pierwszy, dzięki szczególnie zaangażowanym deputowanym prawicy taka uroczystość mogła przebiegać w zaciszu siedziby senackiej.

Wygląda to żałośnie a jednocześnie tragicznie, bo złośliwie można to tak skomentować – Boże Narodzenie nie wniosło tyle pokoju na korytarze sejmowe, co żydowskie Święto Świateł. Wyraźnie wzruszeni, zapamiętali polityczni parlamentarni wrogowie, padli sobie w ramiona podczas zapalania chanukowych świec. Poprawnego przebiegu „liturgii chanukowej” pilnowała sama ambasador Izraela Anna Azari. Po oficjalnej części wszyscy goście degustowali tradycyjne chanukowe potrawy o znajomym polskim smaku: pączki i placki ziemniaczane.

A prezydent Duda w Pałacu Prezydenckim powiedział m.in. „Chciałbym, aby ten wyjątkowy świąteczny czas, jednoczący mieszkańców naszego kraju, przypominał nam, współczesnym, o wspaniałym tysiącletnim dziedzictwie ziemi Polin”

Ale na tym świętowaniu nie koniec, na początku września tego roku (09.09.2018), Prezydent Andrzej Duda złożył życzenia całej społeczności żydowskiej zamieszkującej w Polsce z okazji święta Rosz ha-Szana – Nowego Roku według kalendarza żydowskiego. Prezydent życzył „dużo zdrowia, pokoju i szczęścia”, przypomniał też słowa przekazywane w tych dniach przez Żydów: „abyście byli zapisani na dobry rok”. „W tradycji żydowskiej pierwsze dni miesiąca tiszri to szczególna okazja, by złożyć najlepsze życzenia, ale też podsumować mijający rok. Symbolika tego czasu odnosi się do głębokiej zadumy, której owocem jest duchowe wzmocnienie przynoszące nadzieję na przyszłość. Dlatego z całą serdecznością kieruję do Państwa słowa przekazywane w tych dniach przez Żydów: abyście byli zapisani na dobry rok” – podkreślił.

Andrzej Duda zaznaczył, że dzisiejsze święto ma jeszcze jeden specjalny wymiar ze względu na stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. „Jednoczy nas w uczczeniu tej wyjątkowej rocznicy, podkreślając udział polskich Żydów w walce o niepodległość i utrzymanie wolności Rzeczypospolitej. Niech ten jubileusz będzie dla nas wszystkich okazją do wspólnej radości. Niech zjednoczy nas w poczuciu dumy z naszej całej historii i dziedzictwa” – napisał.

Postępowanie i słowa Prezydenta Dudy są skandaliczne i fałszują historię, w tym miejscu trzeba przypomnieć, że Żydzi i organizacje żydowskie bardzo przeszkadzały w utworzeniu państwa polskiego na Konferencji w Wersalu w 1919 r. Na taką działalność Żydów uskarżał się ówczesny przewodniczący polskiej delegacji R. Dmowski, m.in. wnioskowali by na terenach wschodnich Rzeczpospolitej wydzielić dla Żydów obszar nazywany Judeopolonią, żądali wolnego miasta Białystok na wzór Gdańska a przede wszystkim oskarżali Polaków o antysemityzm. W decydującym momencie walki z bolszewikami, w Bitwie Warszawskiej 1920 r., gen. Sosnkowski internował w Jabłonnie żołnierzy pochodzenia żydowskiego, bo nauczony doświadczeniem, obawiał się ich zdrady lub tchórzostwa. Zapobiegliwość gen. Sosnkowskiego ocaliła Polaków przed klęską. http://prawy.pl/55795-bitwa-warszawska-bez-udzialu-zolnierzy-pochodzenia-zydowskiego-zapobiegliwosc-gen-sosnkowskiego-ocalila-polakow-przed-kleska/

To, czego dopuścili się wobec Polaków Żydzi na Kresach po 17 września 1939 roku współpracując z rosyjskim okupantem – NKWD miało charakter zbrodni. O czasach stalinowskich (PRL) nie muszę chyba przypominać. A od tych haniebnych działań żadne środowisko żydowskie się „nie odcięło” ani nie potępiło.

Ostatnio (09.10.2018 r.), przebywający w Szwajcarii prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wziął udział w okolicznościowej uroczystości odsłonięcia nowego nagrobka polskiego konsula na cmentarzu w Lucernie.

„Chylimy głowy przed wszystkimi, którzy stali się ofiarami straszliwego Holokaustu, najczarniejszych lat XX w., ale chyba też najczarniejszych lat w historii ludzkości. Chylimy głowy przed milionami bestialsko zamordowanych Żydów, chylimy głowy przed milionami bestialsko zamordowanych obywateli różnych krajów Europy, ale dziś ja przede wszystkim chylę głowę przed milionami zamordowanych Polaków, także tych Polaków żydowskiego pochodzenia” – mówił prezydent podczas ceremonii oraz, że działalność Rokickiego symbolizuje „jaśniejszą gwiazdę wśród tej czerni rozpaczy”.

Polski Konsul Konstanty Rokicki wraz ze swoim zastępcą Stefanem Ryniewiczem oraz polskim urzędnikiem dyplomatycznym Juliuszem Kuehlem uratowali tysiące ludzi. Przesyłali m.in. do Stanów Zjednoczonych z polskiej placówki, posługując się polskimi szyframi dyplomatycznymi informację o tym, co działo się na okupowanych polskich ziemiach, jak Niemcy rozpoczęli i dokonywali Holokaustu na ludności żydowskiej.

„Zrealizowali to we współpracy z organizacjami żydowskimi, współpracował z nimi Abraham Silberschein, Chaim Eiss; ktoś musiał dostarczyć nazwiska, ktoś musiał przekazać te paszporty, ktoś musiał zdobyć pieniądze na to, by można było je kupić. Ta współpraca pokazywała Polskę właśnie taką, jaką ona była – Rzeczpospolitą Wielu Narodów, Polin” – podkreślił prezydent.

Czy to jest dopuszczalne żeby głowa państwa nazywała Rzeczpospolitę Polską słowem Polin i to przy byle okazji, to jest więcej jak skandal.

Skandalem też jest, że to strona Polska wystawia nagrobek i nagłaśnia bohaterstwo konsula a nie strona żydowska. Gdzie były do tej pory te osoby uratowane dzięki konsulatowi polskiemu? Chyba szerzyli na zachodzie propagandę o polskim antysemityzmie. A kto ponosił koszty tej operacji w ratowaniu Żydów? Gdzie zadośćuczynienie, o tym cicho.

„Z radością i satysfakcją witamy na polskiej ziemi reprezentantów Komitetu Żydów Amerykańskich (AJC)” – pisał w marcu 2017 roku prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników gali inaugurującej działalność biura AJC w Warszawie – organizacji reprezentującej sprawy Żydów poza USA. Jako siedzibę placówki przewidziano z kolei Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Głowa Państwa nie kryła radości z tego, że biuro AJC znajdować się będzie właśnie w Polsce:

„Cieszę się, że wybrali państwo stolicę Polski na miejsce, z którego aktywność AJC będzie promieniować na cały nasz region” – stwierdził Andrzej Duda. To bardzo żenujące, przecież AJC nie pomogło znieść wizy dla Polaków do USA a prawdopodobnie działali przeciwko, bo przecież są bardzo wpływowi. A kto szerzy propagandę o polskim antysemityzmie w USA?.

Właśnie w styczniu 2018 przedstawicielstwo AJC w Warszawie zdecydowanie przeciwstawiło się próbom penalizacji przypisywania Polakom sprawstwa w holokauście Żydów. Można o tym przeczytać na stronie American Jewish Comitee. Również na stronie tej organizacji czytamy o satysfakcji wyrażonej przez AJC z powodu uchylenia zapisów ustawy o IPN, która przewidywałaby odpowiedzialność za przypisywanie Polakom udziału w holokauście Żydów.

Sam AJC to organizacja nie tylko żydowska, ale też skrajnie lewacka. W 2006 roku Komitet wyraził swoje niezadowolenie z powodu podtrzymania przez Sąd Najwyższy w USA zakazu przeprowadzania tzw. aborcji przez częściowe urodzenie. W 2015 roku z kolei AJC zaangażował się po stronie zwolenników tzw. małżeństw homoseksualnych i pogratulował decyzji Sądu Najwyższego legalizującej tego typu związki, pisząc na Twitterze: Przez 109 lat AJC opowiadał się za swobodą i prawami człowieka. Dzisiaj jest szczęśliwy dzień dla tej dumnej tradycji Wygrała Miłość. Na stronie internetowej AJC można znaleźć „Rezolucję poparcia dla równości małżeńskiej”. Komitet promuje również współpracę izraelsko-amerykańską w dziedzinie ochrony tzw. praw LGBT. Jest to sprzeczne z naszą wiarą katolicką.

Tak faktycznie to chyba już ta Polska, to stała się Polin, bo sprawy żydowskie są ważniejsze od naszych polskich interesów a tożsamość polska poświęcana jest na rzecz tożsamości żydowskiej. A to przykład, latem 2017 r. na stanowisko szefa Polskiej Organizacji Turystycznej, został powołany Marek Olszewski ale gdy oświadczył, że „kocha swój kraj, chce go pokazać od jak najlepszej strony, przez nasze zabytki, kulturę, gościnność, wspaniałą muzykę. Auschwitz to nie produkt turystyczny, lecz miejsce martyrologii, zadumy i przemyśleń, a my zajmujemy się promocją Polski jako kraju atrakcyjnego turystycznie, POT powinna położyć nacisk na promowanie tego, co cenne w naszej własnej kulturze, pokazać nasz wielki wkład w rozwój Europy. Nie mamy potrzeby eksponowania miejsc i zdarzeń związanych z historią innych narodów. To polskie, a nie żydowskie elity zostały w czasie wojny zupełnie przeorane i zlikwidowane. Powinniśmy pamiętać, że kultura żydowska w praktyce cała przetrwała. W latach 30-ych z Niemiec wielu Żydów emigrowało. W Polsce pod okupacją nie było takiej możliwości.” Po takim dictum acerbum (gorzka prawda) stał się w błyskawicznym trybie – już tylko byłym szefem POT.

Obserwując działalność Prezydenta Dudy należy postawić pytanie, czy Pan Prezydent A.Duda czuje się prezydentem Polski czy ziemi żydowskiej Polin? Prezydent A. Duda w swoich wystąpieniach zagranicznych nie mówi o zwalczaniu antypolonizmu tylko o zwalczaniu antysemityzmu, też nie odnotowałem by wziął w obronę prześladowanych w wielu miejscach na świecie chrześcijan. Pan Prezydent Duda wyraźnie odczuwa cierpienia Żydów w skutek Holokaustu i bardzo nagłaśnia ten problem ale Genocidum atrox (Ludobójstwo okrutne), co spotkało naszych rodaków na Kresach to w zasadzie przemilcza. Finansowanie upamiętnienia historii polskich Żydów i różnych instytucji żydowskich nie ma granic, wprost szaleństwo, a z upamiętnieniem naszych Kresów jest praktycznie żadne.

To „wazeliniarskie” postępowanie Prezydenta A. Dudy w stosunku do Żydów jest zrozumiałe jeżeli uświadomimy sobie, że nieformalnie - ale w rzeczywistości - jesteśmy jako państwo lennikiem czy nawet kolonią Izraela, a [o tym] m.in. świadczy to, że mamy obowiązek dostarczać kontyngent wojskowy w celu obrony Izraela. To więcej jak skandal, to rozpacz. Jak podają komunikaty medialne „W wyniku spotkania Prezydenta RP Andrzeja Dudy z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, które odbyło się 26 września br. w Nowym Jorku, na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch odbył dwudniową wizytę w Izraelu (15-16 października br.). Po tej wizycie min. P. Soloch oświadczył m.in., że wznawiamy rozmowy o bezpieczeństwie z Izraelem”.


© Czesław Buksiński
17 października 2018
źródło publikacji: „List do redakcji: Chanuka czy Boże Narodzenie”
www.MagnaPolonia.org





Tekst został nieznacznie poprawiony. Wszystkie podkreślenia pochodzą od Redakcji ITP.
Ilustracja © domena publiczna / www.melbournechapter.net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2