Wystarczy poczytać, co niemieckie kobiety myślą o zaproszonych „gościach”, żeby poznać dokąd zmierzamy. Oto wypowiedzi paru światłych Niemek:
Claudia Roth: Wydarzenia na dworcu Kolonii można interpretować jako wołanie o pomoc emigrantów, którzy czują się odrzuceni przez niemieckie kobiety.
Aydan Özoğuz: To, że azylanci popełniają przestępstwa, w pewnych przypadkach rabują, jest winą tylko i wyłącznie Niemców, ponieważ ich chęć pomocy (datków) pozostawia wiele do życzenia!
Petra Klamm-Rothberger: W kraju sprawcy, zgwałcone kobiety są skazywane na śmierć. Dlatego sprawca musiał ją zabić po zgwałceniu. Musimy mieć wyrozumiałość dla tych różnic kulturowych.
Ot, takie drobiażdżki, a uczą wiele. Pani kanclerz nie musi się bać o godne następczynie. Nasze czołowe feministki, takie jak Róża Tuman von Hochsztapler czy Wielka Szajbus z okrzykiem: Precz z dyktaturą kobiet, muszą jeszcze dużo się nauczyć od prawdziwie Nowoczesnych Niemek!
Oto na czym polega normalność „europejskich standardów” i wzorcowa, niemiecka demokracja!
© Małgorzata Todd
12 maja 2018
źródło publikacji:
„Demokracja po niemiecku 17/2018 (358)”
12 maja 2018
źródło publikacji:
„Demokracja po niemiecku 17/2018 (358)”
Ilustracja © brak informacji
Audio © Małgorzata Todd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz