Sama konwencja została zorganizowana perfekcyjnie. Było tłumnie, kolorowo, głośno, a na scenie stał charyzmatyczny, dobrze wystylizowany lider, który wygłaszał banalne hasła, na które publiczność reagowała brawami.
Zanim przejdziemy do samych „haseł programowych” partii Biedronia, warto odnotować, że tuż po konwencji fachowcy od organizowania podobnych imprez, zwrócili uwagę na koszty. Taka konwencja mogła kosztować od 800 tys. do nawet 1,5 mln złotych. Skąd Biedroń ma takie pieniądze?
Jak sam tłumaczy, pochodzą z wpłat jego sympatyków oraz sprzedaży gadżetów. A to już jest nielegalne...
Dobra, zajrzyjmy do programu partii Biedronia. Hasła są nośne i nic więcej. Widać, że nikt z partii nie zadał sobie trudu, żeby coś policzyć, sprawdzić. W tym przypadku wystarczy wskazać na pomysł podwyżek dla nauczycieli o 100 proc. czy nakładów na naukę do 2 proc. PKD (czyli o 100 proc.). Czy jest na sali lekarz? Jak Biedroń chce to zrobić?
Kolejnym irracjonalnym pomysłem jest zwiększenie płacy minimalnej do 3600 zł brutto. Z kim Biedroń to uzgadniał, bo chyba nie z przedsiębiorcami? Ale również pada pomysł podwyższenia składki KRUS dla rolników. Powodzenia. Podobnie jak pewnie żaden ekspert nie powiedział Biedroniowi, że jeśli do 2035 r. chce pozamykać w Polsce kopalnie, to musi zaproponować alternatywne rozwiązania. Halo!
Tyle w przypadku programu. Wiosna ma również inne pomysły, które mogłyby znaleźć się w książce o idącym do polityki mścicielu. Bliski współpracownik Biedronia, Krzysztof Gawkowski mówi o specjalnej komisji, która ma powstać w sejmie, aby rozliczyć łapanie konstytucji przez PiS. Brawo, brawo! Niby tacy są nowi w polityce, a stosują te same metody co ich poprzednicy, czyli Platforma Obywatelska. Chyba wszyscy Szanowni Czytelnicy „Warszawskiej Gazety” pamiętają słynną komisję naciskową, która miała badać lata rządów PiS 2005-07. Nic z tego nie wyszło. Co ciekawe Gawkowski mówi, że niezgodność czegoś z konstytucją będzie badać sejmowa komisja na zasadzie opinii ekspertów i wprowadzać w życie odpowiednimi ustawami. Hmm, gdzie jest dopuszczone w prawie takie działanie? Ale zaraz, zaraz. Czy nie ci sami ludzie krytykowali PiS za wprowadzanie ustawami zmian do ustaw o TK czy SN, co nazywali łamaniem konstytucji?
Spójrzmy jeszcze na kadry partii Biedronia. Niby taka partia nowa, świeża, niczym wiosenny ciepły wiatr, a jednak budowana na starych cegłach. Oto jej drugą najważniejszą postacią jest były wieloletni polityk SLD Krzysztof Gawkowski. Wiele struktur regionalnych tworzą ludzie związani wcześniej z Ruchem Palikota. Dla przykładu na Opolszczyźnie liderem będzie ten sam człowiek, który liderował w tym miejscu partii Palikota. Też mi świeżość...
Na koniec warto wspomnieć o ataku Biedronia na Kościół. Tu mamy do czynienia z tyranem, który swoje groźby wypowiada z uśmiechem na twarz. Robert Biedroń wybija antyklerykalne hasła, niczym brazylijski bębniarz rytmy zagrzewające wojska do boju. Co ciekawe jego słowa działały na ludzi zgromadzonych w ten sposób. Na hasła opodatkujemy tacę; zniesiemy przywileje podatkowe dla księży, publiczność biła gorące brawa.
Jeśli takie kwiatki ma do zaoferowania Wiosna Biedronia, to ja czekam na upalne lato, które wszystko zamienia w pył.
© Łukasz Żygadło
22 marca 2019
źródło publikacji: „Wiosna, wiosna. Tanie hasła, marketing i co dalej?”
www.WarszawskaGazeta.pl
22 marca 2019
źródło publikacji: „Wiosna, wiosna. Tanie hasła, marketing i co dalej?”
www.WarszawskaGazeta.pl
Ilustracja © DeS ☞ tiny.cc/des
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz