— Co mamy sądzić o Biedroniu i jego partii „Wiosna”? Uda się mu namieszać w polityce? Będzie się liczył?
Prof. Kazimierz Kik, politolog:
— Biedroń na chwilę obecną straszy, „Wiosna” nadal jest zjawiskiem medialnym (które ma swoje odzwierciedlenie w sondażach), natomiast może namieszać i to z dwóch powodów: po pierwsze, znaczna część wyborców jest zmęczona konfliktem (i charakterem tego konfliktu) pomiędzy dwoma głównymi ugrupowaniami politycznymi. Język, który jest używany przez dwie główne partie nie dopuszcza możliwości dialogu, osiągnięcia kompromisu. Jeśli tego typu walka polityczna pomiędzy dwoma największymi ugrupowaniami będzie toczona do jesieni, to pojawi się szansa dla Biedronia, który stara się być ponad tego typu walką polityczną, która konfliktuje społeczeństwo polskie.
— A po drugie?
— Po drugie: minęły trzy lata realizacji reform Prawa i Sprawiedliwości, w tym roku przyjdzie czas by powiedzieć „sprawdzam”. Ponieważ Prawo i Sprawiedliwość rozbudziło nadzieję w dużej części elektoratu socjalnego, te nadzieje będą weryfikowane jesienią 2019.
Mam na myśli nadzieje podniesienia standardów życia: wyższe pensje, uposażenia itp. Obawiam się, że te wysoko podniesione nadzieje na podniesienie standardów życia przez PiS przez te trzy lata trudno było wszystkie spełnić.
— I co w związku z tym?
— Jeśli będzie tak jak się zapowiada, tzn., jeśli rolnicy wyjdą na ulice, nauczyciele zaczną strajkować – ogólnie mówiąc jeśli pojawi się atmosfera protestów, wtedy rzeczą oczywistą będzie, że odium niechęci spadnie na Prawo i Sprawiedliwość oraz Platformę Obywatelską, a nie na siłę polityczną, która jeszcze nie rządziła i jeszcze nie zawiodła – będzie to szansa dla Biedronia. Natomiast jeśli nie będzie niepokojów społecznych jesienią, to sytuacja polityczna w kraju nie za bardzo się zmieni (poza tym jednym, że wiele wskazuje na to, iż Prawo i Sprawiedliwość wygra natomiast nie będzie samodzielnie rządzić – i zakładając, że nie wiemy co będzie z Kukiz 15' pojawi się problem: gdzie jest potencjalny koalicjant dla Prawa i Sprawiedliwości?). Biedroń wprowadza zaniepokojenie i atmosferę niejasności na scenie politycznej, zmusza PiS do szukania potencjalnego konkurenta, a opozycję pod szyldem PO zmusza do jednoczenia się za wszelką cenę, niezależnie od tego czy elementy jednoczące się są jednorodne czy nie (czyli będzie to opozycja zbdjednoczona ale i mało wiarygodna).
— Na co liczy Biedroń opierając swój program głównie na antykościelnych postulatach?
— „Program” Biedronia w tej chwili jest jeszcze projektem programu, a jest silnie antyklerykalny dlatego, że jest to program w pewnym sensie z nachyleniem lewicowym i to nie tyle z nachyleniem lewicy socjalnej (bo ta jest wokół PiS), co z nachyleniem lewicy światopoglądowej. W związku z tym, siły motoryczne wznoszenia się poparcia społecznego tej partii to nie tyle lewica co kręgi inteligencji lewicowo postępowej światopoglądowo.
— Na czym ma polegać taktyka Biedronia?
— Myślę, że taktyka Biedronia polega na tym, by w momencie startu, wyjść z jak największej pozycji, a największa pozycja dla niego i jego otoczenia, to środowiska dawnego „Ruchu Palikota”.
Natomiast, jeśli z czasem już okaże się, że jest to 16%, a potem będzie rosło do 18, 19%, to wydaje mi się, że nastąpi ewolucja w projekcie wyborczym partii Biedronia.
— Skąd Biedroń zamierza wziąć pieniądze na realizację obietnic jakie stawia? Czy faktycznie jest tak jak twierdzi, że realizacja obietnic będzie wynosiła 35 mld złotych?
— Gołym okiem widać, że rachunek ekonomiczny nie jest najsilniejszą stroną partii Biedronia. W moim przekonaniu partia Biedronia jest partią jednego sezonu politycznego. Partie zrodzone przez liderów, partie wodzowskie jakie Nowoczesna, czy Kukiz 15' są na ogół partiami propagandowymi – uzyskują duży aplauz w momencie pojawienia się i gasnącymi po roku, dwóch, trzech. Myślę, że partia Biedronia jest właśnie tego typu partią, która zrodziła się w momencie sparaliżowania polskiego życia politycznego przez konflikt prowadzonym między dwoma głównymi ugrupowaniami, który coraz to mniej podoba się polakom i to jest jego główna sila napędowa. Jednak na negacji nie można przejść do konstrukcji, stąd będzie to partia jednego sezonu.
— Dziękuję za rozmowę.
© Tomasz Wandas
15 lutego 2019
źródło publikacji: „Prof. Kazimierz Kik dla Frondy: Na czym polega taktyka Biedronia?”
www.Fronda.pl
15 lutego 2019
źródło publikacji: „Prof. Kazimierz Kik dla Frondy: Na czym polega taktyka Biedronia?”
www.Fronda.pl
© Aleksandra Jakubowska
11 lutego 2019
źródło publikacji: „Prof. Kazimierz Kik o atrakcyjności i „samych sprzecznościach” programu Biedronia”
www.wPolsce.pl
11 lutego 2019
źródło publikacji: „Prof. Kazimierz Kik o atrakcyjności i „samych sprzecznościach” programu Biedronia”
www.wPolsce.pl
Ilustracja © Telewizja wPolsce / zrzut ekranu
Media © Telewizja wPolsce / youtube
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz