Jako widzowie nie mamy wstępu za kulisy, a prawdziwa walka tam się właśnie toczy. Nielicznym udaje się wyskoczyć na scenę i zanim konkurenci go z niej ściągną, musi szybko powiedzieć coś, co zostanie zapamiętane. Najlepiej, żeby to była jakaś piramidalna głupota, którą trudno będzie komukolwiek przebić.
Tylko naiwnym się zdaje, że wystarczy mieć rację, żeby porwać tłumy. Niestety, to tak nie działa. Skąd to wiem? Z autopsji. Co prawda nigdy do żadnej partii nie należałam, ale próbowałam i nadal próbuję stworzyć dobry polityczny kabaret, a tym żadna władza nie jest zainteresowana.
© Małgorzata Todd
4 stycznia 2019
źródło publikacji:
„Teatr w polityce 1/2019 (392)”
4 stycznia 2019
źródło publikacji:
„Teatr w polityce 1/2019 (392)”
Ilustracja © DeS ☞ tiny.cc/des
Audio © Małgorzata Todd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz