Wbrew pieniom naszych rodzimych lisków propagandy, Szechterów i innych antypolskich ścierw, dla których w ciągu ostatnich ośmiu lat nigdy nie było „odpowiedniego czasu” (ani też „odpowiedniego miejsca”) dla upamiętnienia śmierci dwóch Prezydentów RP, Pierwszej Damy RP oraz 93 towarzyszących im w podróży osób (w tym najwyższych dowódców Wojska Polskiego) zabitych w 2010 roku w Smoleńsku, nasi południowi bratankowie nie przejęli się ich opiniami i po prostu wzięli sprawy w swoje ręce.
Okazja nadarzyła się podczas zatwierdzenia ubiegłorocznego budżetu i projektu odnowy jednej z naddunajskich dzielnic stolicy Węgier, Budafok-Tétény. Zadecydowano wówczas o przeznaczeniu w jej południowej części placu pod budowę bliżej nieokreślonego wówczas memoriału, mającego nawiązywać smoleńskiej tragedii i przyjaźni węgiersko–polskiej. Wynikiem tego jest dzisiejsza uroczysta odsłona budapesztańskiego Pomnika Smoleńskiego. A nie jest to byle jaki pomnik!
Zaprojektowany i wykonany przez artystę rzeźbiarza Sándora Gyula Makoldi monument rozciąga się na dość dużym (jak na pomnik) obszarze i jest wręcz naszpikowany symboliką Polską, Chrześcijańską i – oczywiście – nawiązującą także do Węgier. Mało znanym w Polsce faktem, o którym przypominali inicjatorzy wzniesienia Pomnika Smoleńskiego w Budapeszcie, jest śmierć co najmniej dwóch oficerów węgierskich – Emanuela Korompaya i Oscara Kuhnela – o których wiadomo z pewnością, że także zostali zamordowani przez Sowietów w lasach Katynia razem z Polakami.
Jak opisywał swój projekt jego twórca, pierwszym elementem budapesztańskiego pomnika jest uschnięte (a więc martwe) drzewo Czarnego Krzyża, usytuowane na szczycie pogrzebowego kurhanu, które nawiązuje do dwóch lasów: katyńskiego i smoleńskiego, w których zginęli Polacy i Węgrzy w 1940 oraz 2010 roku. Od Krzyża prowadzi biało-czerwona ścieżka, symbolizująca równocześnie wodę i krew wypływające z przebitego boku Chrystusa, a zarazem stanowiące polskie barwy narodowe.
W pewnym momencie do pasów białego i czerwonego dołącza trzeci koloru zielonego, tym samym przemieniając ścieżkę w narodowe barwy węgierskie. Splecenie tych barw i przenikanie jednych w drugie oczywiście symbolizuje odwieczną przyjaźń między Polakami i Węgrami.
Na końcu ścieżka przechodzi przez kolejny element monumentu: Bramę Życia, na szczycie której widnieje kula z symbolem ludzkiej duszy ulatującej ku Niebu, symbolizując tym samym drogę od męki i śmierci (od Czarnego Krzyża) ku zmartwychwstaniu i życiu wiecznemu (do Bramy Życia).
Łącząca je ścieżka o barwach narodowych obydwu krajów tym samym jednocześnie przypomina odwiedzającym, że w tej drodze Polacy i Węgrzy bardzo często towarzyszyli sobie nawzajem.
Pomimo, że Czarny Krzyż to uschnięte drzewo, pada on rozległym cieniem w kształcie drzewa o wielu konarach promieniujących we wszystkich kierunkach, a którego korzenie i jedna z gałęzi stają się wcześniej wspomnianą ścieżką. Symbolizuje ono Drzewo Wolności, które pomimo śmierci nadal rodzi nowe odnogi wykwita z wydawałoby się martwego już Krzyża.
Prawdopodobnie na wieść o udziale Premiera Węgier Viktora Orbána, na uroczystą ceremonię otwarcia „Mementó Szmolenszkért” (pomnika Pamięci Smoleńska) przybył także Premier RP, Mateusz Morawiecki. Decyzja ta musiała zapaść w ostatnich dniach, gdyż jeszcze w ubiegłym tygodniu żadne media węgierskie nie wspominały o udziale polskiego premiera.
W swym przemówieniu premier Viktor Orbán powiedział, że trwająca od ponad 1000 lat przyjaźń między oboma narodami nie ma odpowiednika w świecie i dlatego konieczne jest, abyśmy pielęgnowali przyjaźń węgiersko-polską.
– Dzieje i walka Węgrów i Polaków były wspólne i zawsze miały na celu budowę i obronę naszego wspólnego domu, Europy Środkowej, oraz zachowanie jej dla naszych narodów i Chrześcijaństwa – podkreślił premier Węgier. – Wszyscy na Węgrzech wiedzą, że Polska jest wiodącym krajem, wielkim krajem Europy Środkowej. Dlatego gdy atakują Polskę, atakują całą Europę Środkową i Węgry. Kiedy stoimy ramię w ramię z Polską, bronimy siebie. Polska, jak zawsze, wciąż może liczyć na Węgry.
Jarosław Kaczyński wyraził wdzięczność za utworzenie pomnika.
– Podejmowano próby zmiany rządów Europy Środkowej i Wschodniej. Viktor Orbán odgrywa wyjątkową rolę w zapobieganiu temu – powiedział prezes PiS, dodając:
– Wolność i godność narodów jest ściśle związana z Polską także poprzez Viktora Orbána.
Premier Morawiecki, wspominając swe prywatne wizyty na Węgrzech, przypomniał przemówienie Viktora Orbána wzywające Armię Czerwoną do opuszczenia Węgier, wygłoszone 16 czerwca 1989 roku na budapesztańskim placu Bohaterów podczas przywracania godności bohaterskiemu węgierskiemu premierowi Imre Nagy (zamordowanemu przez komunistów). Porównując obydwa wydarzenia, dzisiejsze i to z 1989 roku, premier Morawiecki przypomniał, że właśnie w takich chwilach najlepiej można poczuć powiew wolności.
– Oba narody nie mogły żyć bez siebie nawzajem. Ta wspólna przyszłość zaczyna przybierać różne formy w Europie. Widzę, jak Viktor Orbán walczy o sprawiedliwszą przyszłość i jestem pewien, że ta lepsza przyszłość nadejdzie z Węgier – powiedział, a nawiązując następnie do pomnika dodał: – Wierzę, że z Węgier może wyjść lepsza, bardziej sprawiedliwa, bardziej wolna Europa. Ta droga na pewno nie jest łatwa, ale kiedy popatrzymy 10-20 lat wstecz, to zobaczymy dziś takie pomniki wolności, prawdy i sprawiedliwości, których nie było. Dlatego głęboko wierzę, że dzięki Viktorowi Orbanowi, narodowi węgierskiemu i przyjaźni polsko-węgierskiej wywalczymy lepszą Europę – podkreślił.
© Mścisław Rżygrzda
Budapeszt, 6 kwietnia 2018
specjalnie dla Ilustrowany Tygodnik Polski²
www.tiny.cc/itp2
Budapeszt, 6 kwietnia 2018
specjalnie dla Ilustrowany Tygodnik Polski²
www.tiny.cc/itp2
Wolne do kopiowania na tej samej licencji: CC-BY-NC-ND
(Creative Commons Licence - By Attribution, No Commercial Use, No Derivatives - polskie tłumaczenie tutaj)
(Creative Commons Licence - By Attribution, No Commercial Use, No Derivatives - polskie tłumaczenie tutaj)
Ilustracje © Samorząd Budafok-Tétény, XXII dzielnicy Budapesztu (Budafok-Tétény, Budapest XXII. kerülete), Magyar Távirati Iroda (MTI), Mścisław Rżygrzda, inni
Wideo
UAKTUALNIENIE: 2018-04-06-14:45 CET / M.R. (przez SMS), A.P. (wideo z Kancelarii Premiera)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz