Po wyemitowaniu pierwszego odcinka w Internecie zawrzało i pojawiło się mnóstwo, różnego rodzaju komentarzy. Zazwyczaj są one bardzo negatywne, a twórcom serialu zarzuca się bardzo wiele. Producenci serialu zaś bronią się, co z jednej strony wydaje się logiczne i próbują ukazać także zalety produkcji.
Oglądając odcinki, można zauważyć niedociągnięcia, które momentami mogą razić w oczy bardziej wymagającego widza. Kostiumy aktorów są niezbyt dobrej jakości. Scenografia jest w niektórych momentach uboga. Gra aktorska czasami też jest słaba. Serial też nie jest przeznaczony dla każdej grupy wiekowej. Scena kąpieli nagiej Anny w jeziorze, nie jest zdecydowanie przeznaczona dla dzieci.
Celem twórców nie było stworzenie serialu historycznego, czy dokumentalnego tym bardziej. Miała to być telenowela oparta jednak na wątkach historycznych. Osoby interesujące się bardziej historią mogą w nim dotrzeć bardzo wiele błędów historycznych, a nawet niezgodności z prawdą.
W Polsce średniowiecznej używano trochę innej łaciny. Mówiąc prościej, biskup Nankier, który ochrzcił księżniczkę Aldonę, wypowiada formułę chrztu po polsku. Problem w tym, że taką przyjął dopiero Sobór Watykański II (1962-1965). Widząc kostiumy można pomyśleć, że dwór polskiego monarchy był bogi, a Polska biedna. Kobiety nosiły w tamtych czasach suknie z długimi rozciętymi rękawami, szpiczaste czapki lub ozdobne chusty. W przypadku mężczyzn sprawa jest dużo prostsza, przydałoby się więcej np. typowych kapturów. „Moda kapturowa”, bliska klasztornej była typowa dla późniejszego już średniowiecza. Wesołe kolory, odkryte głowy to wymysł bliższy renesansowi.
Serial mimo wszystko nie jest, moim zdaniem, zły. Czytając komentarze internatów, można odnieść wrażenie, że dzieło będzie, jednym wielkim niewypałem.
Oczywisty jest fakt, że „Korona Królów” nie powali na kolana bardzo ambitnych i wymagających widzów, którzy widzieli w telewizji wielkie produkcje zagraniczne. Polski budżet filmowy należy pamiętać, nie jest jednak wysoki i nie stać nas na produkowanie drogich filmów oraz seriali. Należy jednak się cieszyć, że takie seriale w ogóle powstają. Nie można ich traktować jako głównego źródła wiedzy historycznej. Nie można ich brać w stu procentach na serio. Jednak są w stanie one zachęcić widza do ich oglądania i chociaż w niewielkim stopniu zachęcić do nauki historii. Ważnym atutem jest fakt, że serial oparty jest na wątkach polskiej historii, a nie obcych krajów.
Podsumowując, jeżeli cel serialu to dotarcie to widzów, którzy oglądają przeciętne polskie produkcje, programy rozrywkowe to został on osiągnięty. Jeżeli zaś miało być to stworzenie wielskiego widowiska telewizyjnego i dzieła filmowego, niestety nie udało się.
„Korona Królów” jest jednak serialem, który pozwala wielu ludziom oderwać się od codziennego dnia. Sprawia, że człowiek potrafi się odstresować i przenieść w inną rzeczywistość. Serial mimo jego wielu wad i mankamentów ogląda się bardzo przyjemnie i jestem pewna, że wielu ludzi ogląda go z wielkim zainteresowaniem.
Podejrzewam, że KK dla wielu Polaków w różnym wieku może stać się dobrą rozrywką. Wielu ludzi po prostu nie dostrzega faktów niezgodnych z prawdą przedstawioną w serialu, gdyż po prostu nie zna historii i często nawet nie czyta zwykłych książek, nie mówiąc już o wielkich powieściach historycznych, czy podręcznikach szkolnych w przypadku dzieci i młodzieży. My Polacy niestety jesteśmy katowani przez telewizję wieloma kiepskiej jakości kiczowatymi programami telewizyjnymi, serialami, filmami. Często ciężko znaleźć w programie coś naprawdę wartościowego.
Produkcja KK to najzwyklejsza w świecie telenowela, którą społeczeństwo lubi oglądać. Ludzi będą interesować losy bohaterów, nawet jeśli będą one mało zgodne z prawdą, nawet jeśli będą dalekie od prawdy historycznej.
© Monika Dębek
12 stycznia 2018
źródło publikacji:
www.kierunki.info.pl
12 stycznia 2018
źródło publikacji:
www.kierunki.info.pl
Wikipedia ☞ „Korona królów”
„Korona królów”
Produkcja: 2017-2018Dystrybucja: Telewizja Polska
Premiera: 1 stycznia 2018
Oficjalny zwiastun serialu:
Reżyseria:
reżyser
reżyser
Scenariusz:
odcinki: 1-2, 19-30
odcinki: 1-2
odcinki: 19-42
odcinki: 19-20, 31-42
odcinki: 19-42
odcinki: 19-20
odcinki: 19-42
odcinki: 31-42
odcinki: 31-42
Zdjęcia:
operator kamery
operator kamery
Muzyka:
Obsada:
Jadwiga Bolesławówna, żona Władysława Łokietka, matka Kazimierza III Wielkiego
Aldona Anna Giedyminówna, pierwsza żona Kazimierza III Wielkiego
kasztelanka Cudka, dwórka Anny; odcinki: 2-
dworzanin Niemierza z Gołczy; odcinki: 2-5, 10-13
Katarzyna
Jarosław Bogoria ze Skotnik, arcybiskup gnieźnieński; odcinki: 2, 4-5, 7, 10, 12
Jan Grot, biskup krakowski; odcinki: 2-3, 5, 7, 10-12
kasztelan Spytek z Melsztyna; odcinki: 1-2, 4-5, 7-11
Eljasz, spowiednik Łokietka; odcinki: 1-5, 7-8, 12
Jaśko z Melsztyna, syn Spytka; odcinki: 1-3, 6-8, 10-12
Olgierd Giedyminowic, wielki książę litewski, brat Aldony Anny; odcinki: 1, 3-12
Bolko II Mały, książę świdnicki, syn Kunegundy; odcinki: 4, 6-8, 10-11
Kunegunda Łokietkówna, siostra Kazimierza III Wielkiego, matka Bolka; odcinki: 4, 6-11
król Władysław I Łokietek, ojciec Kazimierza III Wielkiego; odcinki: 1-5
Stanisława, dwórka królowej Jadwigi; odcinki: 1-5, 7, 9-10, 12
Władysław Garbaty, książę łęczycki; odcinki: 4, 6-8, 10-12
Przemysł Sieradzki, książę inowrocławski; odcinki: 4, 6-8, 10-12
Jolenta, nieślubna córka Kazimierza; odcinki: 4-6, 8-10, 12-13
Elżbietka, córka Anny i Kazimierza; odcinki: 2-6, 8-13
kanclerz Zbigniew ze Szczyrzyca herbu Drużyna; odcinki: 1-2, 5-6, 8-11, 13
i inni
Ilustracje i wideo © TVP S.A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz