Teatr Razem |
Teatralia i pobyt gości zorganizowała Ewa Wojdalska prezes Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej im. Władysława Jagiełły w Łodzi.
Witając zaproszonych gości i publiczność Krzysztof Kaczmarek dyrektor artystyczny powiedział:
– Pamiętamy o naszych rodakach ze wschodu. To są Polacy, którzy tak samo myślą i tak samo kochają. Mają wspólną z nami historię i kulturę. Spotkanie z Polakami z zagranicy to jest wielkie przeżycie. My widzowie słyszymy polski język przekazywany przez młodych ludzi, którzy o swojej ojczyźnie nie zapomnieli.
W ciągu dwóch dni łodzianie obejrzeli:
litewski Teatr Razem z Czarnego Boru w sztuce „Szczęście”, pokaz tańca zespołu Jok Dance, białoruski zespół teatralny Przyjaciele w spektaklu „Bez granic”, Teatr Dzieci Jagiełły w występie „Kilka słów o Miłości”, „Ad Astra” Mistrzów Świata w Tańcu Nowoczesnym oraz występ Teatru Na Wspólnej zatytułowany „Ostatnia Stacja Metra”.
Przegląd Jagiellońskich Teatralii rozpoczął spektakl komediowo-obyczajowy „Szczęście” Teatru Razem z Litwy.
– Sztuka opowiada o codziennych sprawach, marzeniach, rzeczach materialnych. Kończy się morałem, że najważniejsze w życiu jest to, co nas otacza, przyroda, ludzie. – mówiła Ewa Kupcewicz – Jestem reżyserem, ale ponieważ mam twórczo utalentowaną młodzież, wiele pomysłów zaczerpnęłam od nich.
W spektaklu wzięli udział maturzyści z Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej z Czarnego Boru. Katarzyna Januszkiewicz napisała część tekstu do „Szczęścia”.
– Kiedy otrzymałam scenariusz byłam zachwycona, spodobało mi się, że nawiązuje do szczęścia w rodzinie. Postanowiłam napisać dialog między matką i ojcem, wyeksponowałam niezadowolenie ludzi ze spraw materialnych, które zawsze górują nad tym co jest piękne. Na co dzień ludzie nie zauważają, że pięknem jest szczęście, a szczęście to uśmiech bliźniego, dobry uczynek.
Teatr Przyjaciele |
– Przyjazd do Polski jest dla mnie szansą, aby przedstawić Białoruś i moje miasto Grodno. Będąc tutaj nie widzę różnicy między krajami. Jestem Polką i Polska jest dla mnie drugim domem – powiedziała Wioletta Kolendowicz.
Na szczególną uwagę w przeglądzie wśród rodzimych teatrów zasługują Dzieci Jagiełły ze spektaklem „Kilka słów o Miłości”. Jest to zespół integracyjny, gdzie występuje też młodzież niepełnosprawna. Wszyscy dobrze się rozumieją i poprawnie wykonują przygotowaną choreografię.
To, na co zwróciła uwagę zgromadzona w teatrze publiczność, to piękna polszczyzna młodzieży zza wschodniej granicy.
– Jestem zachwycony, że młodzież z Litwy i Białorusi mówi tak pięknie po polsku. Mam duże uznanie dla dziadków i rodziców za pielęgnowanie polskiej mowy – powiedział Jerzy Jachimek Kawaler Zakonu Świętego Jerzego.
Kasia Januszkiewicz z Litwy, której pradziadkowie byli Polakami podkreśla, że w jej rodzinie wszyscy posługują się językiem polskim. Kochają ten język, bo uważają go za najpiękniejszy.
Wioletta Kolendowicz wspomina, że gdy miała sześć lat, alfabetu polskiego nauczyła ją babcia. Od dzieciństwa chodzi w Grodnie na Msze św. do polskiego kościoła p.w. Świętego Franciszka Ksawerego, gdzie ma możliwość doskonalić swoją polskość.
– Spotkanie z polską młodzieżą, z Polakami, to dla nas wielka przygoda, ale także możliwość praktycznego posługiwania się ojczystym językiem – podkreśliła Ewa Kupcewicz nauczycielka języka polskiego z Czarnego Boru.
Zespół Jok Dance |
Młodzi artyści spotkali się z zaproszonymi gośćmi: honorowym redaktorem naczelnym „Niedzieli” ks. inf. Ireneuszem Skubisiem, Tomaszem Grzelakiem z firmy Hatrans, dr. Józefem Szmichem z Delia Cosmetics, s. Aleksandrą Topolą SJK i s. Gabrielą Pucek SJK z Częstochowy, s. Danutą Nowak z Łodzi, którzy obdarowali młodzież zza wschodniej granicy prezentami. Upominki przygotowane przez dyrektora Regionalnego Supermarketów Carrefour Region Łódź Andrzeja Stysińskiego wręczyli również członkowie Zakonu Świętego Jerzego Męczennika, Małgorzata Stępniewicz, Jadwiga i Marek Kamińscy oraz Jerzy Jachimek.
Ksiądz Infułat w imieniu Lidii Dudkiewicz – redaktor naczelnej Tygodnika Niedziela przekazał świąteczne egzemplarze Niedzieli z kalendarzem i płytą z kolędami w wykonaniu Arki Noego oraz wiele pozycji książkowych, które wzbogacą szkolne biblioteki.
– Te spotkania, to przede wszystkim nawiązanie do tego, że Polska to nie tylko ta politycznie i geograficznie ustawiona przez granice, ale Polska jest wszędzie tam, gdzie jest polska kultura i polskie korzenie – powiedział ks. inf. Ireneusz Skubiś.
Przybyła na Jagiellońskie Teatralia publiczność miała nie tylko możliwość obejrzenia spektakli, ale także rozmów z młodzieżą i degustacji regionalnych potraw.
© Jadwiga Kamińska
16 stycznia 2018
źródło publikacji: Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy, Oddział Łódź
www.katolickie.media.pl
16 stycznia 2018
źródło publikacji: Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy, Oddział Łódź
www.katolickie.media.pl
Ilustracje Autorki © Marek Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz