Jego deklaracja wywołała niedowierzanie i uśmiechy politowania, część komentatorów odczytała ją jako albo wyraz szaleństwa, albo nerwową reakcję na spadające notowania Wiosny, albo jako próbę przelicytowania w obszarze LGTB Koalicji Europejskiej.
Tymczasem to jest po prostu szczera wypowiedź niedoświadczonego politycznie, ale wtajemniczonego w plany środowisk LGBT aktywisty. Bo finalnie do tego właśnie, do penalizacji, dążą te grupy. I gdzieniegdzie już swoje zamierzenia realizują.
Jak informuje portal Polonia Christiana, szwajcarska Rada Narodowa (niższa izba parlamentu) zdecydowaną większością głosów przegłosowała prawo penalizujące krytykę środowisk LGBT. Bardzo prawdopodobne jest jego przegłosowanie także w Radzie Kantonów.
Nowe prawo zakaże zachowania zdefiniowanego jako przejawy „homofobii”, „transfobii” czy dyskryminacji na tle seksualnym. Oskarżonemu będzie grozić nawet kara pozbawienia wolności. Rada Narodowa stosunkiem głosów 116 do 60 przegłosowała projekt, który teraz trafi pod obrady Rady Kantonów.Ale nie trzeba tak jednoznacznych zapisów, by zaszczuć ludzi krytykujących szaleńczą aktywność zideologizowanych mniejszości seksualnych; nie ma dnia by brytyjska prasa nie informowała o kłopotach ludzi, którzy mieli czelność popełnić tego typu myślozbrodnię, i teraz zmagają się z wymiarem sprawiedliwości.
W lutym 2019 roku „Daily Mail” informował:
Mother, 38, is arrested in front of her children and locked in a cell for seven HOURS after calling a transgender woman a man on TwitterTo są zadziałania, które mają zastraszyć społeczeństwo, a niepokornych przykładnie ukarać i społecznie zniszczyć. Zauważmy: w tym konkretnym przypadku nie mamy nawet do czynienia z otwartą krytyką transgenderyzmu, ale z użyciem nieprawidłowej w ocenie tych środowisk formuły osobowej.
38 letnia kobieta została aresztowana na oczach swoich dzieci i zamknięta w celi na SIEDEM godzin po tym, jak na Twitterze nazwała transgenderową kobietę mężczyzną.
Śmiszek - tak jak Rabiej - nie żartował, po prostu powiedział otwarcie, jakie są plany. Powtarzam więc: opozycja ma rację, to wybory, które zdecydują o naszej wolności. Bo najważniejszą odpowiedzią obozu III RP na klęskę roku 2015-go będzie, obok zemsty, próba takiego przeorania Polski i Polaków, by już nigdy nie musieli czuć się zagrożeni. Ideologiczna ofensywa będzie tu bardzo ważnym narzędziem. Skoro tym kagańcem można skutecznie pilnować kraje zachodnie, to i nas spróbują spętać w ten sposób.
© Jacek Karnowski
26 marca 2019
źródło publikacji: „Śmiszek nie żartował ani nie bredził, gdy mówił o karaniu więzieniem za krytykę LGBT. On nam powiedział, jaki jest plan”
www.wPolityce.pl
26 marca 2019
źródło publikacji: „Śmiszek nie żartował ani nie bredził, gdy mówił o karaniu więzieniem za krytykę LGBT. On nam powiedział, jaki jest plan”
www.wPolityce.pl
Ilustracja © DeS / Archiwum ITP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz