O ile wiadomo już co stało się z Eli, co do Tomka pozostało gdybanie.
Ale raczej każdy, nawet przy ogromnej wierze, zdaje sobie sprawę z tego, że najprawdopodobniej góra Nanga Parbat ,,zabrała” Go ze sobą. W takiej sytuacji jak ta, łatwo zadać sobie pytanie: po co oni to robią?
Ciężko jest na nie odpowiadać, gdy siedzi się w ciepłym domku, pod kocykiem i skrobie parę słów na Facebooku. Prawda jest taka, i tę prawdę można teraz wszędzie wyczytać, że tacy ,,domowi eksperci” nigdy w życiu nie zrozumieją tych, którzy idą w góry by zdobywać szczyty.
Zapewne niejednemu z Was, drodzy Czytelnicy, zdarzyło się pochodzić po górach i nawet wejść na jakiś szczyt. Moim celem od kilku lat był Giewont i udało mi się! Zaznaczam przy tym, że nie jestem zapalonym „górołazem” i mam lęk wysokości, ale zdobyłam swój ,,cel”. Może to wyda się głupie, ale będąc już pod krzyżem, usiadłam i łzy napłynęły mi do oczu – zrobiłam to! Nagle poczułam cudowne poczucie, nie tyle spełnienia, co wolności. Może to fakt, że osiągnęłam cel, a może otaczająca mnie przestrzeń tak na mnie wpłynęła? Nie mam do końca pewności, ale pojawiła się chęć na więcej. Staram się znajdować czas i po prostu zdobywać kolejne szczyty, chcąc znowu poczuć ten specyficzny smak wolności. Teraz próbuję sobie wyobrazić, jak wspaniale ta wolność musi smakować na takim ośmiotysięczniku. Media nie ukrywały, że szczyt Nanga Parbat był dla Tomasza Mackiewicza celem, który za wszelką cenę próbował osiągnąć. Nie każdy podchodzi do takich spraw kilkakrotnie i wciąż wraca i wraca. Według najnowszych ustaleń, udało się mu, ale prawdopodobnie płacąc za to najwyższą cenę.
Czy warto było? Czy ta wolność i bliskość z Bogiem, o której mówił Tomek, jest warta aż takiego poświęcenia? Jak już wspomniałam, nam ciężko odpowiedzieć na to pytanie, ale sądzę, że ludzie którzy się wspinają wiedzą, że nie był to głupi i nieodpowiedzialny wybryk. Dlatego wszystkim hejterom z ciepłych łóżeczek życzę więcej pokory i po prostu wylogowania się do życia, póki ono jeszcze trwa. Aby nabrało sensu.
© Judyta Gacek
31 stycznia 2018
źródło publikacji:
www.kierunki.info.pl
31 stycznia 2018
źródło publikacji:
www.kierunki.info.pl
Ilustracja Autorki © brak informacji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz