Nie pozwól aby przepadły stare fotografie, filmy czy pamiętniki! Podziel się nimi ze wszystkimi Polakami i przekaż do zasobów Archiwum Narodowego IPN!
OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2

Afera KNF

Jak to był kiedyś tłumaczył śp. Ronald Reagan, najlepszy prezydent USA w ostatnich stu latach, zasada socjalistów jest prosta: „Jeśli coś działa – opodatkuj, jeśli nadal działa – ureguluj; jeśli przestało działać – daj dotację!”. Dokładnie tak postąpił System Finansowy z bankami p. Leszka Czarneckiego. Najpierw nałożyli podatek, potem uregulowali kwestię odkładania sum rezerwowych – a w nocy z niedzieli na poniedziałek postawili dać tym bankom parę miliardów pomocy.

O, tak całkiem łatwo to tej pomocy nie udzielili... Najpierw p. Czarnecki ujawniając nagraną rozmowę (co jest, nawiasem pisząc, przestępstwem...) wysadził był z siodła szefa Komisji Nadzoru Finansów, następnie Jego adwokat, p. mec. Roman Giertych z diabolicznym uśmieszkiem oświadczył, że być może istnieje nagranie rozmowy p. Czarneckiego z p. Adamem Glapińskim, szefem Narodowego Banku Polskiego – i proszę! Tej samej nocy bankowcy pogadali między sobą, i NBP udzielił pomocy. Jestem pewien, że w takim razie okaże się, że żadnego nagrania, ani żadnej rozmowy w ogóle nie było.

Teraz powstaje pytanie, po co w ogóle istnieje KNF i w ogóle nadzór państwa nad bankami? Po to, by móc doprowadzić prywatny bank do ruiny, a potem przejąć go za złotówkę – to jasne. Ale po co jest to potrzebne klientom banku?

Politycy tłumaczą, że klienci chcą być bezpieczni. Liczą na to, że w razie upadku banku Fundusz Gwarancyjny pokryje straty. Nie pytają jednak: skąd się biorą pieniądze na pokrycie tych strat?

Ludzie pytają: „Dlaczego banki pożyczają nam pieniądze na 12%, a dają nam 1%?, podczas gdy normalnie różnica wynosi ok. 2%?” Ano właśnie dlatego: banki muszą trzymać fundusze rezerwowe, odkładać na BFG itp. itd.

Jak to był powiedział śp. prof. Milton Friedman: „Kto poświęca Wolność na rzecz Bezpieczeństwa, ten traci Wolność... a bezpieczny i tak nie będzie!” Gdyby nie istniały KNF, BFG i inne Ważne Instytucje, to banki udzielałyby nam kredytów po 6%, a dawały nam 4%.

Oczywiście, co jakiś czas jakiś bank by padał i ludzie traciliby 20% czy 30% - czasem nawet więcej – pieniędzy. Ale wystarczy trzymać pieniądze nie w jednym banku, lecz np. w pięciu – by ewentualną stratę ograniczy do mniej niż 10%...

"Super Ekspress", 20.XI. 2018


© Janusz Korwin–Mikke
20 listopada 2018
źródło publikacji:
www.korwin-mikke.pl





Ilustracja © domena publiczna / zrzut ekranu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2