Nie pozwól aby przepadły stare fotografie, filmy czy pamiętniki! Podziel się nimi ze wszystkimi Polakami i przekaż do zasobów Archiwum Narodowego IPN!
OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2

PiS „przekracza na Rubikoniu”, Ast pisze ustawę dla Timmermansa, Ziobro opinię dla Izraela

Jedno jest pewne, dziewictwa dwa razy stracić nie można, a PiS dziewicą przestał być dawno. Wszystkie buńczuczne hasła dotyczące powstawania z kolan i inne deklaracje dotyczące prowadzenia twardej polityki zagranicznej, nabrały wymiaru farsy. Stało się to już parę miesięcy temu, gdy głównym celem „rekonstrukcji” rządu i to zdefiniowanym przez Kaczyńskiego, miało być nowe otwarcie w stosunkach z UE i coś tam się przebąkiwało o geopolityce w ogóle. Teza była prosta, nasza polska siermiężna Beata Szydło nie nadaje się na europejskie salony, potrzeba nam kogoś światowego, kto zna języki i ładnie wygląda. Podkreślam, że to teza Jarosława Kaczyńskiego.


Gaszenie konfliktów stało się obsesją kierownictwa z Nowogrodzkiej i zaczęli gasić wszystko, z wyjątkiem jednego – konfliktu z własnym elektoratem, do którego systematycznie dolewają benzyny. Cały kapitał PiS to było i ciągle jeszcze jest poparcie społeczne, ale ten skarb PiS rozmienia na drobne i przepija po zagranicznych knajpach. Pierwsze larum podnosiłem po dymisji Beaty Szydło i uprzedzałem, że z ludzkimi emocjami się nie igra i tej zmiany na „lepsze” wielu wyborców nie zapomni długo. Nie oznacza to, że nagle odpłyną głosy, bo idiotyczny argument „nie ma alternatywy” jeszcze działa. Dokładnie na takim argumencie jechała PO przez 8 lat, obojętnie jaką głupotę, złodziejstwo, czy zbrodnię popełniła PO, zawsze powtarzali, że nie ma alternatywy, a PiS u władzy to wojna domowa i światowa. Warto sobie uzmysłowić, że PiS przez te osiem lat kompletnie nic nie zmieniła w swoich strukturach i programie, cały czas była taką samą partią. Podobnie jest z PO, oni są cały czas taką samą partią i chociaż teraz ośmieszają się do imentu, to wystarczy jeden sprawny zabieg i wyborcy szybko zapomną o przeszłości. Tym zabiegiem jest medialny lider, taki liberalny Duda. Póki co nowocześni europejczycy tkwią w ślepym zaułku i stawiają na kulawego konia Tuska, ale jak ktoś tam w końcu zostanie zmuszony do myślenia, przez czynniki zewnętrzne, to lider znajdzie się szybko.

Cały monopol PiS opiera się w tej chwili na tym, że w Polsce nie ma opozycji, ale głupi wie, że taki stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie. Piszę o obecnym stanie, który jest domkiem z kart, ale jeszcze rok temu PiS miał betonowe fundamenty w postaci zaangażowanego elektoratu, również nazywanego betonowym. Od końcówki 2015 roku do lipca 2017 roku Polacy, którzy głosowali na PiS i oczekiwali radykalnych zmian stali murem za swoim wyborem politycznym. PiS mógł liczyć na gigantyczne wsparcie ze strony swoich wyborców i nie musiał do niczego namawiać. Owszem zdarzały się zgrzyty i tak zwane „podziały na prawicy”, ale dotyczyły głupot, jak popisy Misiewicza, Seicento Sebastiana, czy PZU Sadurskiej. Po 20 lipca 2017 nie chodziło już o pierdoły, ale o fundamenty, najpierw Andrzej Duda i jego „uczeni” uderzyli w jedną z najważniejszych reform, ośmieszyli się i przesunęli co najmniej na pół roku czyszczenie sądów. Potem, wbrew woli ludu, Kaczyński upokorzył Beatę Szydło i wbrew woli ludu wybrał bankiera Morawieckiego na nowego lidera, nie tylko rządu, mówi się także o nowym liderze PiS. Kolejne wyprowadzanie z równowagi własnych szeregów, to dymisja Macierewicza.

Wszystko to zmieniło nastroje wyborców w błyskawicznym tempie z pełnego oddania w sprawie, na szereg wątpliwości, jaką formacją jest PiS i dokąd zmierza. Trzeba jednak przyznać, że początek roku 2018 był okresem, gdy ten rów próbowano dość efektywnie zakopać i przyczyniła się do tego afera wokół nowelizacji ustawy o IPN, a także „wpadka” Morawieckiego w Monachium. Gdy Morawiecki zaczął bronić fundamentów starego programu PiS, ludzie złapali drugi oddech i wtedy znienacka dostali całą serię ciosów. Padanie nie na kolana, ale na twarz przed byle notatką z USA, pełne upokorzenie i żebranie o wizyty przed bramami Izraela, do tego kilkanaście głosów ze strony „intelektualnego zaplecza” PiS, aby szukać porozumienia z UE, USA i Izraelem. Wszystkie pretensje i skargi, że PiS profanuje własny program wróciły ze zdwojoną siłą, ale to jeszcze dotyczyło sfery słów i przecieków medialnych.

Dziś Polacy oddający swój czas, serce i rozum, aby Polska była Polską, zobaczyli projekty czynów. Poseł Ast przestawił nowelizację ustawy sądowniczej napisaną pod zamówienie Timmermansa. Jest to projekt ze wszech miar idiotyczny i lewacki, zakłada całkowite rozmycie procedury wymiany prezesów sądów powszechnych i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Oznacza to tyle, że co najmniej o 5 lat opóźniamy czyszczenie sądów z peerelowskich kobiet pracujących, no i Polska przyznaje rację europejskim lewakom, że różny wiek emerytalny to dyskryminacja kobiet. Ba! Posłanki PiS wyszły z inicjatywą zrównania wieku, co jest pomysłem w stylu Plan Petru. Drugi czyn wsteczny, to opinia Zbigniewa Ziobry napisana na zamówienie USA i Izraela, nie wchodząc w szczegóły Ziobro napisał tyle, że ściganie karne poza granicami Polski jest niekonstytucyjne. Reforma sądownictwa i obrona dobrego imienia Polski zostały sprzedane i to komu i to jak?! PiS straciło dziewictwo dawno, teraz stoi nad Rubikonem i jeśli przejdzie na drugi brzeg powrotu nie będzie. Kolejny raz nikt i niczego swoim wyborcom nie wytłumaczył, ale ich olał, jak Żyd pomnik w Auschwitz. Powtórzę, PiS pracuje na 10-15% ruską „partię narodową” na wzór niemieckiej AfD.


© MatkaKurka
22 marca 2018
źródło publikacji:
www.kontrowersje.net





Ilustracja Autora © brak informacji / Agencja Gazeta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2